Minęło dużo czasu od opublikowania pytania, ale na wszelki wypadek, gdyby było to przydatne dla każdego:
Bardzo interesujące pytanie! Nie mam żadnego doświadczenia jako rodzicielstwa ani zamiaru mieć go wkrótce (nawiasem mówiąc, dołączyłem do tej społeczności tylko po to, by odpowiedzieć na Twoje pytanie), ale od lat jestem trenerem szachowym i możesz chcieć tej alternatywnej perspektywy.
Twoja córka jest w stanie pokonać większość ludzi, z którymi się bawi, więc nie musisz pozwalać jej wygrywać tylko po to, by ją uszczęśliwić. Sugerowałbym również, abyś nie „ułatwiał jej życie”. Musi się nauczyć, że w każdym aspekcie życia są ludzie, którzy radzą sobie lepiej od niej i ludzie, którzy radzą sobie gorzej. Lepiej uświadomiła sobie to w szachach, niż w przypadku czegoś ważniejszego w późniejszym życiu. ç
Jako dziecko dorastałem w przekonaniu (zachęcanym przez moją rodzinę), że jestem mądrzejszy niż wszyscy inni i jak możesz się domyślić, nie przyniosło mi to żadnej łaski. Rzeczywiście, po prostu poczułem, że mogę osiągnąć coś bez wysiłku i nie sądzę, abyś chciał, aby twoje dziecko w to uwierzyło.
Niektórzy mówili, że została federacyjną zawodniczką. Cóż, pozwól mi wyjaśnić: twoja córka nie jest geniuszem (mylę się co do tego w 0,01% przypadków). Nie wygrała, ponieważ jest bardzo sprytna, ale raczej dlatego, że jej przeciwnicy grali źle.
I wreszcie, gdyby przestała grać w szachy, ponieważ z kimś przegrała, to prędzej czy później przestałaby. Może nie bardzo lubi szachy i nie ma w tym nic złego. Możesz chcieć, żeby grała w szachy z powodu badania osme, które twierdzi, że ludzie są mądrzejsi, ale czy kiedykolwiek zrobiłeś coś z tego powodu? Ludzie grają w szachy, ponieważ to fajne, a nie dlatego, że uczyni cię to geniuszem. Jeśli to nie jest dla niej zabawne, może być bardziej zadowolona z czegoś innego